reklama
kategoria: Kraj
9 maj 2025

Wyjaśnienia byłego policjanta, który spowodował wypadek z udziałem nastolatek

zdjęcie: Wyjaśnienia byłego policjanta, który spowodował wypadek z udziałem nastolatek / fot. PAP
fot. PAP
Janusz R., były policjant, który wioząc radiowozem dwie nastolatki, spowodował wypadek w Dawidach Bankowych, składał w piątek wyjaśnienia przed sądem. Według niego dziewczyny chciały przejechać się radiowozem, wręcz na to nalegały.
REKLAMA

Do wypadku z udziałem nastolatek doszło w styczniu 2023 roku. Policjanci z Pruszkowa otrzymali wówczas zgłoszenie o zaprószeniu ognia. Odjeżdżając z miejsca interwencji, zabrali do radiowozu dwie nastolatki z grupy, która zgłosiła to zdarzenie. Chwilę potem w podwarszawskich Dawidach Bankowych policjant kierujący radiowozem stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Pojazd został rozbity, a dziewczyny ranne.

Jeden z policjantów biorących w zdarzeniu jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i o niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym w wypadku. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. W piątek Sąd Rejonowy w Pruszkowie wysłuchał jego wyjaśnień.

B. policjant powiedział, że nastolatki znalazły się w radiowozie, bo były m.in. zachęcane do tego przez kolegów i koleżanki, którzy później robili im zdjęcia i nagrywali filmiki. "Chciały się przejechać radiowozem, wręcz na to nalegały" - powiedział Janusz R. przed sądem.

Dodał, że początkowo był do tego pomysłu "nastawiony sceptycznie", ale zgodził się, bo uznał, że w trakcie krótkiej przejażdżki dowie się m.in., w jakich okolicznościach grupa młodzieży znalazła się na miejscu zdarzenia.

Po przejechaniu niewielkiej odległości zobaczył zwierzę, które "przemieszczało się tak, jakby chciało przebiec przez drogę". Zaczął hamować, a auto wpadło w poślizg z powodu złej jakości nawierzchni.

W efekcie radiowóz uderzył w drzewo. Janusz R. polecił policjantowi, który zajmował fotel pasażera, aby wypuścił z samochodu nastolatki i sprawdził, czy nic im się nie stało. Ponieważ spod maski radiowozu wydobywał się dym, a jedna z poszkodowanych krzyczała, że auto może się zapalić, b. policjant krzyknął do nich, żeby "sp...y".

W listopadzie obie zeznały, że odebrały to jako polecenie oddalenia się z miejsca zdarzenia. W piątek R. wyjaśnił, że chciał, by jedynie odsunęły się od samochodu.

Kolejna rozprawa w czerwcu.

Katarzyna Czarnecka (PAP)

ksc/ jann/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Siedlce
5.8°C
wschód słońca: 04:39
zachód słońca: 20:14
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Siedlcach

kiedy
2025-05-13 19:00
miejsce
Sala Widowiskowa Podlasie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-15 19:00
miejsce
Pracownia Rannych Pantofli,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-18 16:00
miejsce
Hala Sportowa ARMS, Siedlce, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-18 19:00
miejsce
Hala Sportowa ARMS, Siedlce, ul....
wstęp biletowany